Eposy Bałtów są jednymi z mniej znanych w Polsce, często pomijanymi w badaniach nad tym gatunkiem w Europie, a przecież doskonale uzupełniającymi i ubarwiającymi ten obszar poszukiwań literackich. W ramach wykładu EPOSY BAŁTYCKIE przedstawi je dr Justyna Prusinowska.
Epos w 2 poł. XIX w. był gatunkiem niezmiernie popularnym na Łotwie, od pocz. lat 80. chętnie sięgał po niego, traktując jako najodpowiedniejszą formę dla przechowania skarbów literatury ustnej i innych wartości narodowych, przede wszystkim Jēkabs Lautenbahs (1847–1928), autor kilku prób tego rodzaju, w tym monumentalnego poematu Needrischu Widwuds (1891). Żaden z jego utworów nie spotkał się jednak z przychylnością krytyki i czytelników, a za tekst narodowy Łotyszy uznano Lāčplēsisa (Rozrywający niedźwiedzie, 1888) autorstwa Andrejsa Pumpursa.
W przypadku Litwy kwestia ta jest dużo bardziej skomplikowana. Przyjęło się uważać, że tekst, który nazwać można by było eposem, nigdy nie powstał, a jednak nie jest to prawdą. J.I. Kraszewski z myślą właśnie o narodzie litewskim wydał w roku 1840 (wyd. II, 1846) poemat Witolorauda, który natychmiast okrzyknięto epopeją i umieszczono w panteonie dzieł tak słynnych, jak Iliada czy Odyseja. W wieku XIX i 1 poł. XX niejednokrotnie w całości i we fragmentach tłumaczono Witoloraudę na język litewski, lecz mimo tych i innych zabiegów, nie udało się zakorzenić jej w świadomości narodu. Historia i czas zatarły w końcu o niej pamięć zarówno pośród Litwinów, jak i Polaków. Próbę stworzenia eposu podjął później Antanas Šmulkštys Paparonis (1886–1951). Jego utwór Pasakų atošvaistos (Odbłyski baśni, 1949), nie wzbudził jednak zainteresowania ani czytelników, ani badaczy.
Jeśli prześledzić genezę eposów bałtyckich – wszystkich, bez wyjątku, mitologicznych, rozpoznać inspiracje ich autorów, okaże się, że są one fascynującym przykładem niezauważalnej gołym okiem sieci mikropowiązań na wielu różnych płaszczyznach, które wynikły z podobnych potrzeb i oczekiwań narodów. Jeśli zestawić je dodatkowo z fińską Kalevalą (1835, wersja II, 1850) i estońskim Kalevipoegiem (1857–61, wersja II 1862), okaże się też, że wszystkie te teksty są ze sobą splecione w sposób bardziej oczywisty: podobny układ treści, podział na pieśni, motywy, sposób ich wykorzystania, postaci bohaterów, stawiane przed nimi badania i cele, rozwiązanie akcji itd. Badając wszystkie eposy w porządku chronologicznym, od Kalevali począwszy, a na Odbłyskach baśni skończywszy, nie sposób nie zauważyć, że każdy kolejny jest mniej lub bardziej czytelnym wynikiem wnikliwej lektury poprzednich i jego specyficzną interpretacją.
Epos Prusów nie powstał, ale dziedzictwo tego ludu jest w każdym z bałtyckich tekstów silnie rozpoznawalne i dlatego też i ta kwestia zostanie w ramach wykładów szeroko omówiona.